Bezdomni to osoby, w które trzeba uwierzyć. Tylko wtedy, gdy to zrobimy, możemy sprawić, że znajdą nadzieję na przyszłość i siłę, by o siebie raz jeszcze zawalczyć.
Od samego początku z bezdomnymi spotykałem się na mieście. Zima zmusiła mnie do tego, by dołączyć do ekipy dworcowej. Nie sądziłem, że będzie to aż tak zaskakujące doświadczenie.
Bezdomność jest wypadkową wielu ciężkich i nawet radykalnych decyzji. Są one podejmowane przez samych bezdomnych, ale również przez ich najbliższych. Oni również są dotknięci bezdomnością.
Bezdomni nie muszą nikogo oszukiwać. Mówią wprost, kiedy spytasz, co czują i czego lub kogo im brakuje. Chcieliby wrócić do normalnego życia, ale nie wiedzą, czy otrzymają na to szansę.